Nasz projekt coraz bardziej się rozkręca i nabiera rozpędu. Po ostatnim pełnym wrażeń i atrakcji (ciągle wspominanym!) wyjeździe do Norwegii tym razem cała nasza malarska grupa znalazła plenery w gościnnych Myślenicach.
Skoro świt wyruszyliśmy w podróż, a przygodę rozpoczęliśmy w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu, gdzie zostaliśmy serdecznie przywitani przez Panią Dyrektor Ośrodka Małgorzatę Anitę Werner i zaproszeni na wykład prof. Mirosława Sikorskiego pt. „Pejzaż otwartej przestrzeni”. Bardzo ciekawy i barwny wykład pozwolił nam zastanowić się nad możliwościami, jakie artyści w ciągu stuleci stosowali interpretując pejzaż. Pod tym pojęciem rozumiemy to wszystko, co związane jest z naturą – przyrodą, bez ingerencji człowieka. Zobaczyliśmy dzieła artystów, próbujących się zmierzyć z takimi zjawiskami natury, które są bardzo trudne do uchwycenia, bo trwają krótko, są ulotne i ciągle podlegają zmianom.
Chmury płyną, zmieniają swój kształt, zmienia się światło. Zobaczyliśmy przykłady obrazów niezwykle rozbudowanych z przestrzenią prawie trójwymiarową.
Niezwykle ciekawy trwający ponad godzinę wykład prof. Sikorskiego w wersji video prezentujemy na stronie projektu www.peacepainting.proszowice.pl.
Mieliśmy również okazję obejrzenia wystaw malarskich prezentowanych w Myślenickim Ośrodku, między innymi Lucjana Ostrowskiego, który uprawia grafikę użytkową i reklamową oraz malarstwo akwarelowe i olejne. Autor może poszczycić się udziałem w licznych wystawach malarskich w kraju i za granicą. Obejrzeliśmy również wystawę oryginalnego i pięknego malarstwa prof. Mirosława Sikorskiego, widzieliśmy obrazy przedstawiające chmury i fascynujące zjawiska meteorologiczne Chmury przedstawione w różnych kształtach i barwach, w różnych porach roku, w różnym oświetleniu.Fantastyczne!
Kolejnym etapem naszej wędrówki po Myślenicach była wizyta w mieszczącym się w pobliżu rynku Domu Greckim. Był to dawny zajazd miejski z XVIII w. Obecnie w budynku mieści się Muzeum Regionalne, gdzie znajdują się bardzo cenne zabytki Myślenic.
Napełnieni wiedzą i troszkę już zmęczeni przeżyciami artystycznymi udaliśmy się na Zarabie – rekreacyjną część miasta, gdzie zjedliśmy pyszny obiad, zregenerowaliśmy siły. Przyszedł wreszcie czas na malowanie – rozstawiliśmy sztalugi nad Rabą. Cóż trzeba przyznać, że malowanie pejzażu nie jest łatwe- okazało się, że rzeka nie jest niebieska, a zieleń roślinności ma kilkanaście odcieni!
Pani Natalia Buchta, nasza warsztatowa przewodniczka po trudnej sztuce malowania, udzielała nam praktycznych wskazówek:jak łączyć kolory, aby uzyskać pożądany odcień, jak uchwycić perspektywę i który z pędzli użyć, aby uzyskać planowany efekt.. Pomiędzy malującymi przechadzał się Pan Profesor, nasi opiekunowie oraz spacerowicze, którzy z ciekawością przyglądali się powstającym dziełom.
Zarabie to rekreacyjna część miasta, bardzo chętnie odwiedzana przez turystów, wymarzone miejsce odpoczynku dla wszystkich, także i tych poszukujących wrażeń.
Nasza malująca grupa spotykała się na każdym kroku z wyrazami sympatii i zainteresowania, wiele osób podziwiało nie tylko obrazy, ale także ideę zorganizowania takiej formy pracy z młodymi adeptami sztuki malarskiej.
Pełni wrażeń, nasyceni górskim czystym powietrzem, zmęczeni, ale zadowoleni z siebie i namalowanych obrazów, opuszczaliśmy gościnne Myślenice.
Miejska Biblioteka Publiczna w Proszowicach ul. Rynek 16 32-100 Proszowice woj. małopolskie tel.: 12 386-02-00 fax: 12 386-02-00 email: mbpproszowice@o2.pl mbpproszowice@gmail.com |
projekt i hosting: INTERmedi@ | zarządzane przez: CMS - FSI
|