Znajdujesz się w: Strona główna / Wydarzenia / Konkursy

Konkursy

 
2008-05-02

"Proszowicom wiersz podaruj" - teksty nagrodzone i wyróżnione

 "A Ty nie spal tego..."

Hej ziom! Ja jestem stąd, to moje miasto

Damy radę, gites, mocno wierzysz w to

To nie góra, nie dziura - Proszowice

To miasto, nasi ludzie, te ulice

Te drgania, czujesz? Tu nie ma bluzgania

Gdzie żaden młokos za szlugiem nie gania

Tu pełno kumpli, przyjaciół, ziomali

Gdzie każdy gostek nie pije, nie pali.

Cała Polska tłumi, wszystko szaleje

A w nas życie, radość, dusza się śmieje.

Tu nie liczy się szmal, fura czy bryka

Nie ma problemów, a jak jest to znika.

Tu normalka, że jest cicho, spokojnie

Tak jak przed burzą, w nocy czy po wojnie.

Nie przypał, zwada, taka tu zasada

Troski, łatwo w życiu nam się układa

A Ty pamiętaj to, że wciąż jesteś stąd

Niespodzianki, ulice, to jest nasz kąt.

Tutaj nie ma mocnego zacofania

Mamy to coś, nasze częste

spotkania...

Agnieszka Jarosińska

 

"Proszowice"

Proszowice mają piękne okolice

Chociaż rosną tu pszenice.

Toteż Bona, gdy jechała

Samo proso tu widziała.

A więc gród ten, tak nazwała.

To legendy pewna nutka

I historii lekcja krótka.

Bo dziś zamiast pól pszenicy

To włoszczyzna w okolicy.

Sama Bona ją przywiozła

Czarna ziemia ją uwiodła.

Jagoda Waligóra

 

Proszowice to moje miasto rodzinne

Stąd jestem, tu mieszkam i nie jest to dziwne,

Że całe moje serce i moja dusza

Na myśl o moim mieście zwyczajnie się wzrusza

Miejsce tu jest piękne i piękne okolice

To jest moje miasto - to są Proszowice

Sąsiedztwo Krakowa dodaje splendoru

Pomaga w rozwoju, dodaje wigoru

W centrum miasta Rynek, na nim pomnik stoi

To Naczelnik Kościuszko, nasz symbol historii

To też miejsce spacerów, zabawy dla dzieci

Tutaj jest fontanna, no i nie ma śmieci

Obok Rynku jest kościół, on od tysiącleci

Strzeże wszystkich mieszkańców, dorosłych i dzieci

W kościele postać barwna, mówią, że gaduła

Ale też dusza - człowiek, to proboszcz Makuła

Przy głównej ulicy sklepów jest bez liku

Księgarnie, spożywcze, nie brak i butików

Są cukiernie, w nich lody, takie z rycerzykiem

Zjadają je maluchy z zachwytu okrzykiem

Spokojne miasto raz na tydzień ożywa

Najazd mieszkańców z okolic przeżywa

Jedni mówią "jarmark", inni "święto dyszla"

Pewne jest jedno - pora handlu przyszła

Lubię swoje miasto, jest ciche i grzeczne

Jest małe, spokojne i w miarę bezpieczne

Tu mam swoich kolegów, tu jestem wśród swoich

Świetnie się tu czuję, to jest miasto moje.

 Krystian Pawlikiewicz

 

"MOJE MIASTO"

Przy stole siadam,

mapę rozkładam

i myślę sobie...

Palcem wycieczkę po Polsce zrobię.

Tak podróżuję po kraju polskim,

piękne tu góry, miasta i wioski.

Naraz, nie wierzę! Co ja tu widzę?

Tu, na tej mapie, są Proszowice!

Moje miasto takie maleńkie,

mama mi o nim śpiewa piosenki.

Dwa takie całkiem małe ryneczki

i małe mosty, co łączą brzegi

malutkiej rzeczki.

I małe szkoły, małe ulice,

a przy kościele mała dzwonnica.

Choć Proszowice są takie małe,

to ja je kocham sercem swym całym.

A mama moja dzieje mi prawi:

o królu, który niegdyś tu bawił,

o ludziach, co się tu urodzili,

ziemię proszowską w świecie sławili.

O szlaku niegdyś solnym nazwanym,

o "Bożej Męce" - starym kurhanie,

o "Białym Krzyżu", gdzie dróg rozstaje.

Chcecie wyjeżdżać? Bo ja zostaję.

 Olgierd Piątkowski

 

"Proszowicki rok"

Z każdym dniem inaczej widzę

Moje miasto - Proszowice

Wiosną w parku oprócz kwiatów

Kwitnie miłość małolatów

Do szkoły się raźniej wstaje

Kiedy ranek pachnie majem

Latem senny i gorący

Rynek lodami słynący

Pusto trochę jest wokoło

Oprócz środy - to wiadomo

Jesień wita Proszowice

Gdy zapełnią się ulice

Tłum znajomych dookoła

Znowu się zaczęła szkoła

Zimą wszystko na minusie

Śnieg lubię, lecz marznę w busie!

Rynek w śniegu wieczorami

Romantyczny jest czasami

Coś w tym mieście jest ciepłego

Grzeje serce się człowiecze

Wiem! To magia jest na pewno!

To magia małych miasteczek!

 Katarzyna Szreniawska

 

"Proszowice"

Moje miasto jest małe.

Jest tu cicho, spokojnie,

lecz ma własną historię.

Czas tu płynie leniwie.

I choć bywam znudzony

Chętnie wracam w te strony.

Daniel Stachurka

 

"Proszowice"

Na mapę Polski, jeśli spojrzycie

Maleńki punkcik, to Proszowice

Przepiękny Kościół tutaj znajdziemy

I miłych ludzi i czarnoziemy

Dwie szkoły pełne uczniów tak zdolnych

Że żaden powiat doń niepodobny

I nauczyciele są tu najlepsi

Wciąż proponują uczniom wycieczki

Rzeka Szreniawa pola przecina

Dość malownicza jest ta kraina

W Rynku Kościuszko w kamiennej sukmanie

Przygląda się każdej, Proszowic zmianie!

 Maja Pasternak

 

"Moje miasto"

Moje miasto codziennie mnie budzi

Biciem dzwonów, samochodów klaksonem

Gwarem przechodniów na ulicy

Lśniącym wystaw neonem

Moje miasto to wspomnienie

Smak chleba przez babcię pieczony

Ale i sześćsetletnia tradycja

Stańczyk smutnie zamyślony

Moje miasto to przodków mogiły

Liśćmi i czasem przysypane

To ciepło rodziny i bliskich

Po podróży tak oczekiwane

Moje miasto to kolebka

Jak dla Odysa Itaka

Chociaż w życiu pobłądzę

Zawsze będę tu wracać

 Karolina Barnaś

 

"Zwiedzam proszowickie uliczki"

I

Czy jest zamek na Zamkowej?

Czy Leśną dojdę do lasu?

Chcę zobaczyć jak najwięcej,

oby tylko starczyło mi czasu.

II

Czy wiesz kim był Kopernik?

Tu nie mieszkał, ale jest jego ulica,

a przy niej to właśnie

mieści się słynna proszowska lecznica.

III

A to jest ulica Jagiełły

Czyżby sam król tutaj nocował?...

no nie, on w niepołomickiej puszczy

na dziki i sarny polował.

IV

Oto ulica Kościuszki

najbardziej ze wszystkich mi znana,

bo przecież przy tej ulicy

jest moja szkoła kochana!

V

A na słynnym proszowickim Rynku

Kościuszko na pomniku widnieje,

A w pobliżu jest Dom Kultury,

w którym zawsze coś się dla mieszkańców dzieje.

VI

Jest też ulica Wolności

i Kazimierza Wielkiego,

Króla Jana Sobieskiego

Partyzantów a nawet Brodzińskiego.

VII

Nazwy ulic mego miasta

przypominają, co niegdyś było

W dawnych latach, w naszej ojczyźnie

Ilu wielkich ludzi żyło.

 Paula Socha

 

"Proszowice - miasteczko nieduże"

Proszowice - miasteczko nieduże

Rzeka Szreniawa go opasa

Na Rynku kościół gotycki króluje

Tadeusz Kościuszko porządku na płycie pilnuje.

 

Fontanna nieśmiało wodą tryska

Chętnie tu biegają dzieciska

Zegar na dzwonnicy głośno bije

Dzieci do domu po zabawie zwołuje.

 

W Proszowicach niewiele miejsca do zabaw dziecięcych

Nie ma lunaparku, basenu też nie ma

Ale jest less i ziemia czarna

Prezent od natury, gleba to nie marna!

 

Dziś urząd burmistrza Jan Makowski piastuje

Budowę basenu wszystkim obiecuje

Czy słowa dotrzyma? Historia oceni to za nas

Nam pozostaje miłość, nadzieja i wiara.

 

Kocham moje miasto, kocham Proszowice

Jego mieszkańcom jak najlepiej życzę

I kiedy dorosnę zdecyduję sama

Wyjechać stąd czy zostać? - oto jest pytanie!

 

Póki co tu mieszkam, uczę się i bawię

Do lat osiemnastu pewnie tu zostanę

W mieście moim i burmistrza Jana

Wierząc, że zajdzie tu jakaś zmiana.

 

Proszowice mają swoje święto

Więc miastu ten wierszyk daruję

Nie oczekuję pochwał i laurów zwycięstwa

Miałam dobrą zabawę przy kleceniu tego wiersza.

 Natalia Cieślik

 

"Proszowice"

Na rynku proszowickim pomnik Kościuszki stoi,

Czy to deszcz, czy słońce - on trwa niewzruszony.

Zaraz niżej wieńce, u stóp tych kamiennych.

Nieco dalej kościół, zawsze pełen wiernych.

Gotycki, ceglany, pięknie zbudowany,

Ale nie jest piękniejszy od pól malowanych

Ziemią, trawą, zbożem i chwastem wszelakim,

Zaraz za Kurhanem Bożej Męki naszym.

Lecz do rynku wracając - jest tam biblioteka,

Jej wrota do zmroku otwarte i na gości czeka.

Jest też dom kultury, co wygląda biednie,

Ale piękne, wspaniałe, bogate ma wnętrze.

I wreszcie Szreniawa, gdzie drzewa parku zielone,

Nad którą nasze miasto całe rozciągnione.

A wszystko to zamieścić można w jednym słowie:

Proszowice nasze są po prostu czadowe!

 Maria Mietła

 

"KIEDYŚ I DZIŚ"

Kiedyś mała wioska skryta,

Dzisiaj każdy o niej czyta.

Dawniej kwiaty rosły tam i dęby,

Teraz piękne krzewy wszędy.

 

Czas wciąż płynie, świat się zmienia,

Już po dawnej wiosce brak cienia.

Miasto rośnie, a z nim pokolenia,

Przeszłość nabiera nowego znaczenia.

 

Wspomnienia, wspomnienia, wspomnienia...

Wszystko dookoła się zmienia.

 

Umiłowana ma ulica Kopernika

Zawsze tłoczna, gwarna, Proszowianami rozkwita!

A ta ulica 3 Maja... i spacer po niej,

I tyle wspomnień...

Sprawy malutkie i te bardzo ważne,

Konstytucja i twój worek marzeń...

 

Nie zapomnij o historii, patrz śmiało w życie!

Miej zawsze w pamięci dom swój - Proszowice.

Ewa Woźniak

 

Proszowice me kochane,

Rzeki wstęgą przepasane.

Tyle pól tu, drzew, zieleni,

Dróżek, ścieżek i kamieni!

Wszystko w Was jak we śnie,

W bajce, jaką dziadek przy swej fajce,

Opowiadał o Was właśnie,

Póki ostatni wnuk nie zaśnie.

Z Was płynie melodia taka,

Jak z ust wiejskiego śpiewaka,

Któremu wtóruje harmonia,

Niby Moniuszki symfonia.

Tu chór ptaków wita swym śpiewem,

Który w świat leci z wiatru powiewem

I płynie przez łąki, przez pszenicy łany,

Przez lasy, parki, ulice, Kurhany.

Po czym pląsać zaczyna w tańcu szalonym

I dźwiękiem dzwonu z kościelnej wieży uwolnionym...

I znów biegnie, skacze po pagórkach!Tańczy Kujawiaka, Oberka, Mazurka!

I tak po proszowskiej krainie krąży,

Do której serce stęsknione dąży!

 Kamila Mnich

 

"Idealne miasto..."

Tomasz Morus stworzył podstawy utopijnego państwa

Mikołaj Doświadczyński miał swoją wyspę Nipu

A ja mam swoje idealne miasto, w którym:

 

Prywata nie jest domeną władzy

Rozsądek jest przymiotem rajców

Oszczędnie gospodaruje się pieniędzmi

Sprawiedliwość zawsze sprawiedliwość znaczy

Zdrowie mieszkańców jest dobrem społecznym

Opieka nad potrzebującymi jest standardem

Władza jest dla ludzi a nie odwrotnie

Idealizm nie jest przeżytkiem

Cierpliwość jest cechą mieszkańców

Empatia jest wyznacznikiem kultury społecznej.

 

Fakty to czy mity?

Utopia, która nigdy się nie ziści?

Ale po to są marzenia i sny

By w idealnym mieście choć przez chwilę żyć...

Agnieszka Głowicka-Polkowska

 

"PROSZOWICE MOJA MIŁOŚĆ"

Proszowice leżą blisko Krakowa,

do królewskich komnat od nas prosta droga,

kiedy Wawel się odzywa swoim dzwonem

w Proszowicach echo śpiewa jego tonem.

 

To jest ziemia, która wydała

i Józefa Pawłowskiego i Rafała.

Okolice żyzne te i zielone,

są najdroższym, ukochanym moim domem.

Z tego miasta Stańczyk pochodził,

tutaj Zygmunt ze swą Boną sobie chodził,

to jest miasto moje ukochane

i na zawsze, na zawsze tu zostanę.

 

Okolica miodem i mlekiem płynie

i soczysta zieleń w każdej dolinie.

Chyba każdy mi to dzisiaj przyzna,

że najbliższa sercu mała Ojczyzna.

 

To jest ziemia...

 

A gdy życie przyjdzie wieść w obcych stronach

i tęsknota serce moje będzie zżerać,

Wrócę!

Proszowice przyjmą wtedy mnie w ramiona,

po co mam się gdzieś poniewierać.

To jest ziemia...

 Elżbieta Piątkowska

 

"Na urodziny"

Na urodziny przyjdą

przyjdą

samochodami znajdą

- miejsce w Tobie Miasto

w środę

Rynek jak tort

krojony z czterech stron

i sześćset pięćdziesiąt lamp ulicznych

z żarówkami z świąt

co je zdmuchnie

Frasobliwy

spod dworca

Ulice nazw nie znają

lecz witryny sklepów

i przywiązanie

szarfą i wstęgą

na urodziny

siatek z zakupami

I duch Stańczyka

Jak orzeł się roztoczy

- zamyślona nad Tobą

z obrazu

opowieść

Paulina Lewandowska

MBP Proszowice
 
KATALOG ON-LINE PiMBP PROSZOWICE
Miejska Biblioteka Publiczna w Proszowicach
ul. Rynek 16 32-100 Proszowice woj. małopolskie
tel.: 12 386-02-00 fax: 12 386-02-00 email: mbpproszowice@o2.pl
mbpproszowice@gmail.com
projekt i hosting: INTERmedi@  |  zarządzane przez: CMS - FSI
Poprawny HTML 4.01 Transitional Poprawny arkusz CSS Poprawne kodowanie UTF-8